300 g kaszy jęczmiennej
kiełkujący groch
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
kminek (rozdrobniony i cały)
sól
pieprz
majeranek
Przepis zainspirowany staroczeskim kubą. Jest to pożywne i tanie jedzenie wykonane z podstawowych składników, tylko grzyby zastąpiłem grochiem i brokułami.
Groch moczymy przez noc, a następnie płuczemy 2-3 razy dziennie, aż pojawią się kiełki o długości około pół centymetra. Opłucz kaszę i najlepiej pozwól jej pęcznieć przez kilka godzin. Następnie spuść wodę i dodaj świeżą wodę. Doprowadzamy je do wrzenia, dodajemy soli i gotujemy przez około pół godziny, aż kasza będzie miękka, ale jeszcze trochę chrupiąca. Gotuj jeszcze przez kilka minut i spuść nadmiar wody. Gęstszą breję trzymamy pod koniec sesji, podczas pieczenia pełni ona funkcję spoiwa.
W międzyczasie umyj brokuły i podziel na małe różyczki. Drobno pokrojoną cebulę podsmażyć na oleju, gdy tylko zacznie mięknąć, dodać porośnięty groch i smażyć około 5 minut na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając. Pod koniec grochu i cebuli dodać sól i pieprz (lub dodatkowo doprawić np. drożdżami odżywczemi).
Blachę do pieczenia posmaruj olejem, wymieszaj w niej kaszę z groszkiem i brokułami. Dodaj zmiażdżony lub drobno starty czosnek i majeranek. Włożyć kaszę do piekarnika i piec w 180°C przez pół godziny.
Pieczony kasza lepiej trzyma się razem, jeśli pozwoli się jej częściowo ostygnąć. Jako dodatek nadaje się ogórek lub kapusta kiszona. Nie skąpuj też innych świeżych lub sfermentowanych warzyw.